NOSTALGIA URZECZYWISTNIONA. AFRYKA W FOTOGRAFIACH KAZIMIERZA ZAGÓRSKIEGO.

12 września 2005 roku otwarta została w Warszawskiej zachęcie wystawa fotografii Kazimierza Zagórskiego. Jest to jeden z najbogatszych w swojej różnorodności zbiorów fotograficznych poświęconych kolonialnej Afryce na świecie, a zarazem być może najciekawsze studium innych kultur w polskiej fotografii.

Kazimierz Ostoja Zagórski, urodzony w 1883 roku, wychował się w dzisiejszym Azerbejdżanie. Przed rewolucją był pułkownikiem w carskim lotnictwie i tam zapewne zapoznał się z fotografią. Po I wojnie światowej wraz z resztą rodziny zamieszkał w Polsce. Nie wiemy, dlaczego w 1924 roku postanowił osiedlić się w Léopldville (dzisiejsza Kinszasa) w Kongu Belgijskim (dziś Demokratyczna Republika Konga), gdzie szybko otworzył dobrze prosperujące studio fotograficzne. II wojna światowa zaskoczyła go podczas wizyty w Polsce. W 1941 roku zdołał powrócić do Konga, gdzie zmarł trzy lata później.

Podczas kolejnych wypraw swoim samochodem w głąb kontynentu (1928-1937), Zagórski stworzył niezwykłą dokumentację kultur Afryki Centralnej. Swoje dwie główne serie zdjęć (zawierające łącznie ponad 400 fotografii) zatytułował "Ginąca Afryka". Był przekonany, że tradycyjne kultury afrykańskie ustępują pola kulturze europejskiej, zaszczepianej przez kolonialne mocarstwa już od niemal pół wieku. Fotografował najpiękniejsze przejawy kultury materialnej - domy, stroje, fryzury i skaryfikacje (blizny, które zdobią ciało i informują o statusie społecznym) - a także tańce czy obyczaje. Świadomie starał się pozostawiać poza kadrem dowody obecności europejskiej, przejawy zachodzących zmian, manifestacje rodzących się nowych zjawisk kulturowych. Chciał odmalować świat "autentyczny", Afrykę, jaka według wyobrażeń epoki zawsze żyła poza historią, a teraz przechodziła do przeszłości.

Jego fotografie, pełne szacunku dla odmiennych kultur, są przepojone powagą i elegijne w nastroju. Zagórski koncentrował się na osobie ludzkiej - portrety, przejmujące siłą wyrazu, odwołują się często do stylistyki modernistycznej i wykraczają daleko poza konwencje fotografii etnograficznej. Stanowią poruszający zapis spotkania z drugim człowiekiem.

Zdjęcia pochodzące z prywatnej kolekcji belgijskiego marszanda Pierre'a Loosa, który od 35 lat z pasją zbiera fotografie Zagórskiego, były dotąd pokazywane w Brukseli, Waszyngtonie i Paryżu. Wystawa w Zachęcie to unikalna szansa zobaczenia ich, zanim kolekcja zostanie rozproszona. Pokaz wzbogacą fotografie ze zbiorów rodziny Kazimierza Zagórskiego.

Wystawa potrwa do 16 października 2005.

Źródło: Zachęta

Więcej informacji znajdziesz TUTAJ

« powrót