43-CIE PLEMIĘ KENII NAD JEZIOREM BARINGO?

Lake Baringo jest usytuowane w północno-zachodnich stronach Kenii, pomiędzy Nakuru i Lodwar. Stanowi ono drugie - obok jeziora Turkana - ze znanych jezior leżących w północnej części Wielkiego Rowu Afrykańskiego (Rift Valley). Każdy miłośnik Kenii mógł przeczytać o tym fascynującym – wciąż przez wielu nieodkrytym – miejscu na łamach the Standard (w artykule opublikowanym przez Charlesa Otieno dnia 05.03.2009). Na bazie cytowanego tekstu przedstawiamy Wam to ciekawe miejsce.

Chcąc się dostać do Baringo, musimy wyjechac z Naoribi, przejeżdżając przez Naivasha i Nakuru, aby następnie przemierzyć wspaniałe rozległe przestrzenie, zamieszkałe przez zebry i różne gatunki małp. W tym miejscu ludzie i zwierzęta żyją w pełnej symbiozie.

Nieopodal odnajdziemy miasteczko Kabarak, skąd pochodzi i gdzie mieszka były prezydent Kenii, Daniel Arap Moi, jak również przepiękne skaliste krajobrazy, rozciągające się od Mogotio, aż po Tugen Hills. Po trzech godzinach jazdy z Nairobi, jesteśmy na miejscu - nad jeziorem Baringo. Wszyscy goście mogą tu liczyć na znalezienie przyjemnego zakwaterowania – lokum wyposażanego w klimatyzację oraz szereg różnych udogodnień turystycznych.

Samo jezioro najpiękniej chyba wygląda nad ranem, kiedy słońce wygląda spoza wzgórz, otaczających akwen. Po środku jeziora znajdziemy siedem prześlicznych wysepek, które malowniczo wyrastają znad tafli wody. Są one zamieszkane przez Njemps – ludzi o korzeniach z plemion Maasai i Samburu, o których mówi się, że są czterdziestym trzecim plemieniem Kenii. To fascynujący fakt dla kenioentuzjastów, gdyż “od zawsze” uznawano, że na bogactwo etniczne Kenii składają się 42 plemiona. W odróżnieniu od wspomnianych wyżej ludów, Njemps żyją głównie z rybołówstwa.

Każdy może wypożyczyć łódź i popłynąć jeziorem w celu zobaczenia gejzerów i gorących źródeł. Same łodzie zbudowane są z lokalnych drzew made of trees, rosnących wokół Baringo, a mówi się że aż 200 z nich może być używanych w celach leczniczych. Podczas wycieczki bądźmy ostrożni – jezioro stanowi dom dla wielu dzikich zwierząt, spośród których wymienić mozna choćby niezliczone hipopotamy czy nawet krokodyle! Ornitolodzy mogą się zaś nasycić bogactwem aż… 450 gatunków ptaków.

Kenia jest pełna takich miejsc, które wciąż pozostaja przez wielu turystów niezbadane. Serdecznie zachęcamy do eksplorowania ich i obcowania z kenijskim zapomnianym pięknem.

Przeczytaj artykuł w the Standard

« powrót